Pierwszy pojemnik na nakrętki dla chorych dzieci pojawił się ponad tydzień temu przy oleśnickim Atolu i w błyskawicznym tempie wypełnił się po brzegi. Jako pierwsza pomoc otrzymała Mia Kurtuldu, która cierpi na SMA1. Teraz dochód ze sprzedaży nakrętek zasili konto Frania Cedro.
W tej sprawie głos zabrał także radny Paweł Bielański, który składał interpelację o ustawienie pierwszego pojemnika.-Serce napełnia się błyskawicznie. Cieszę, się że inicjatywa wypaliła, a oleśniczanie są pozytywnie nakręceni na pomaganie. Interpelowałem o instalacje 3 takich pojemników. Czekamy zatem na kolejne, bo jedno serce to ewidentnie za mało - dowiadujemy się. O instalację serca zabiegała także oleśniczanka Ewelina Kata z grupy "Mamole".
Jak do sprawy odnosi się ratusz?
Jeśli zbiórka nakrętek do Serca przy ATOLU będzie tak dynamiczna jak dotychczas - Miasto rozważy zakup kolejnego kosza i wybierze dogodne miejsce na jego lokalizację - przekazała nam Marzena Graczyk, kierownik Sekcji Komunikacji Społecznej UM w Oleśnicy.
Michał Probierz o Ekstraklasie i Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?