Pierwsza kwarta zakończyła się wygraną KKO 24:11. Druga to pogoń za wynikiem przez ekipę gości, oraz kwestia błędów indywidualnych. Na przerwę zawodnicy schodzili z wynikiem 41:29 dla gospodarzy. Od początku drugiej połowy widać było, komu bardziej zależy na zwycięstwie i to zawodnicy Koszykarskiego Klubu Oleśnica raz po raz punktowali, czy to rzutami za trzy, czy spod kosza, co dało im wygraną 19:10 w trzeciej kwarcie.
Doświadczenie wzięło górę
Od czwartej kwarty w grze świdniczan można było zauważyć presję czasu. W tej kwarcie oleśniczanie indywidualnie popełnili najwięcej błędów, a to pozwoliło przyjezdnym rzucić 21 punktów. Mocno przepracowany okres przygotowawczy momentami dawał o sobie znać, lecz doświadczenie graczy KK Oleśnica jeszcze bardziej pokazało kto w tym spotkaniu jest lepszy. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 72:60 dla zawodników z Oleśnicy, a najlepszym graczem meczu został Michał Zakrzewski, który rzucił 26 „oczek”.
- Mecz od pierwszej minuty rozgrywał się pod nasze dyktando. Z minuty na minutę, powiększaliśmy przewagę, która po przerwie wynosiła ponad dwadzieścia punktów. Chwilowe rozprężenie i pozwolenie przeciwnikowi na zdobycie łatwych punktów, zniwelowało tak dużą przewagę. W końcówce spotkania doświadczenie i zimna głowa, pozwoliły jednak na utrzymanie przewagi i pewne zwycięstwo - relacjonuje przebieg spotkania trener KK Oleśnica Piotr Gliniak.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?