Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysadzili bankomat. Trwa szukanie sprawców [AKTUALIZACJA]

kk
Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy w Międzyborzu. Nieznani jeszcze policji sprawcy podłożyli ładunek wybuchowy pod bankomat Banku Spółdzielczego. Ukradli kasetkę z pieniędzmi. - Na miejscu pracuje nasza ekipa dochodzeniowa, zabezpieczane są ślady - informuje Aleksandra Pieprzycka z oleśnickiej komendy.

Wybuch wstrząsnął Międzyborzem dziś około 3 w nocy. Doszło do niego w Banku Spółdzielczym przy ulicy Kolejowej. Zawaliła się część budynku.

Na miejscu policja ustaliła, że w powietrze wysadził ktoś bankomat. Świadkowie zdarzenia mówią, że krótko po wybuchu w stronę Zielonki i dalej - polnymi drogami - odjechało prawdopodobnie w kierunku Wielkopolski zamaskowane - oklejone folią auto. Na monitoringu widać dwie zamaskowane osoby, które wykradają kasetki z pieniędzmi.

Pracownicy banku nie wiedzą, jaka kwota była w nich załadowana - kasetki ładuje bowiem firma zewnętrzna. Pytani - tłumaczą, że to tajemnica bankowa. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie była to duża kwota.

Obecny na miejscu inżynier nadzoru budowlanego sprawdził stan budynku i stwierdził, że jego konstrukcja nie została naruszona. Z nieoficjalnych informacji wynika, że podmuch naruszył poważnie konstrukcję dachu. Uszkodzone zostały wszystkie drzwi w obiekcie. W budynku naprzeciwko o tej porze zaciągnięte były rolety. Podobno siła wybuchu była taka, że ludzie w pobliskich budynkach pospadali z łóżek. Podczas wybuchu elementy wysadzonej w powietrze wiaty, w której znajdował się bankomat, szkło oraz drewno - poleciały w kierunku drogi i spadły na chodnik po drugiej stronie jezdni. Gdyby ktoś akurat tędy szedł lub przejeżdżał rowerem, mógłby stracić życie.

Mieszkańcy spokojnego Międzyborza są wstrząśnięci. Do takiego zdarzenia nie doszło tu od bez mała kilkudziesięciu lat.

Dyrekcja banku jest już po wstępnych rozmowach z władzami gminy Międzybórz. Najprawdopodobniej w najbliższych dniach usługi banku zostaną przeniesione do budynku Urzędu Miasta i Gminy.

Obecnie sprawą zajmują się policjanci kryminalni z Oleśnicy. Należy dodać, że do napadu doszło niemal pod oknami policyjnej dyżurki i urzędu miasta, oddalonych o około 100 metrów od obiektu. Niestety, na terenie działania Komisariatu Policji w Sycowie nocą dyżuruje tylko czterech policjantów, a posterunek w Międzyborzu jest w tym czasie zamknięty. Jednak tuż po zdarzeniu na miejscu pojawili się pracownicy firmy ochraniającej obiekt a zaraz po nich tutejszy policjant.

Na miejscu pracują międzyborscy strażacy, oczyszczając teren.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto