Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Współpraca piłkarek Sukcesu Gminy Oleśnica i Progresu

Bartek Michalak
Żeńska akademia postawiła kolejny krok w rozwoju klubu
Żeńska akademia postawiła kolejny krok w rozwoju klubu fot. Bartek Michalak
W Krakowie podpisano list intencyjny w sprawie współpracy obu akademii

Zawodniczki Żeńskiej Akademii Piłkarskiej Sukcesu Gmina Oleśnica kolejny odwiedziły Kraków. W sobotę ponownie gościły w Centrum Rozwoju Com-Com Zone w Nowej Hucie. Na miejscu na oleśniczanki czekały dziewczęta z Akademii Sportu Progres i patron krakowskiego klubu Jerzy Dudek, były reprezentant Polski i bramkarz takich klubów jak FC Liverpool i Real Madryt.

Słynny golkiper wspólnie z innym byłym kadrowiczem i piłkarzem m.in. Feyenoordu Roterdam, Tomaszem Rząsą przeprowadził specjalny trening z udziałem piłkarek obu akademii, przy okazji którego kręcono również ujęcia do wideo promocyjnego akademię Sukces.
Przeprowadzono też towarzyskie rozgrywki, w których górą 4:3 były zawodniczki z Oleśnicy. Zwieńczeniem spotkania było podpisanie listów intencyjnych w sprawie współpracy pomiędzy akademiami Sukces i Progres, pod którym podpisy złożyli Jerzy Dudek, prezes Sukcesu Jerzy Rogala, przedstawiciel Stowarzyszenia SIEMACHA Artur Śliwa oraz prezes Dolnośląskiego ZPN-u Andrzej Padewski, w Polskim Związku Piłki Nożnej odpowiadający za piłkę nożną kobiet.

Spotkanie po latach
Przy okazji wizyty ŻAP w Grodzie Kraka doszło też do niezwykłego spotkania, którego bohaterami byli Adam Maciejewski i Tomasz Rząsa. Co ma wspólnego były piłkarz oleśnickiej Pogoni z byłym reprezentantem Polski? 25 temu panowie zagrali przeciwko sobie w ligowych rozgrywkach.
– To było jesienią 1991 rok, gdy odbywałem wówczas służbę wojskową. Zagraliśmy przeciwko sobie w meczu trzeciej ligi wielkopolskiej. Ja, notabene razem z Piotrem Reissem, grałem wtedy w Kotwicy Kórnik, a Tomasz Rząsa był wówczas zawodnikiem Sokoła Miliarder Pniewy - opowiada opiekun naszych piłkarek.
Sobotnie spotkanie po latach będzie na pewno wspominał dużo milej niż to z początku lat 90. Powód? - Tomasz Rząsa grał jeszcze jako napastnik, przegraliśmy 0:3, a on strzelił wszystkie trzy bramki. Jakby tego było mało, ja byłem odpowiedzialny za jego krycie - wyjaśnia, dziś z uśmiechem, trener Maciejewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto