- Grabimy, zbieramy m.in. zalegające liście. Praca na terenie całego miasta wre - mówi pan Wiesław i dodaje, że zarządzany przez niego zakład zieleni sprząta również trawniki, parki oraz przycina drzewka i krzewy tak, aby mogły się odrodzić kiedy tylko temperatura pójdzie w górę.
Od poniedziałku w mieście montowane są też nowe pojemniki na psie odchody.
- Ustawiamy cztery nowe kubły z myślą o czworonożnych pupilach. Niestety, jak się okazuje mimo postulatów z minionych lat i szerokiej akcji edukacyjnej, nie wszyscy stosują się do zaleceń i sprzątają po swoich psach. Zostawiają to między innymi nam. A szkoda, bo przecież wrzucenie woreczka z odchodami do kosza nie powinno być dla nikogo problemem - mówi Niedzielski.
Nowe pojemniki na odchody pojawią się w okolicy boiska przy ul. Wileńskiej, w parku przy ul. Mickiewicza i Daszyńskiego oraz w okolicy ul. Spacerowej.
Pod koniec kwietnia natomiast Oleśnica znów stanie się kolorowa i kwitnąca. Wszystko za sprawą tysięcy kwiatów, które posadzi ekipa z zakładu zieleni.
- W przyszłym miesiącu zaczniemy pierwsze nasadzenia kwiatów. Pojawią się bratki i stokrotki, które będziemy sadzić między innymi na oleśnickich rondach - mówi Niedzielski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
