Ulica Traugutta nie jest miejską wizytówką

Traugutta to ważna część miasta i dlatego to właśnie władze Oleśnicy powinny znaleźć antidotum na zmianę jej kiepskiego wizerunku.

Libacje i awantury
Mieszkańcy okolic Rynku nie czują się bezpiecznie. Mimo że mieszkają niemal w sercu miasta boją się wieczorami wyjść przed dom. Pani Helena mieszka w sąsiedztwie ul. Traugutta już ponad dwadzieścia lat. - Nasza ulica słynie z nocnych libacji i awantur, które słychać w całej okolicy - mówi oleśniczanka. Jedna z takich libacji we wrześniu minionego roku skończyła się morderstwem.

- Piją, a później dzieją się straszne rzeczy - podsumowują mieszkańcy i dodają, że posiedzenia przy kieliszku lub butelce wódki to codzienność na podwórkach od strony Okrężnej. - To jedyne miejsce, gdzie możemy wywiesić pranie, wyjść przed dom i wypuścić dzieci, aby mieć je na oku. Zazwyczaj jednak tego nie robimy, bo boimy się o ich bezpieczeństwo - mówi pani Ewa.

Problemem są jednak nie tylko „głośni” lokatorzy z Traugutta, ale także stan kamienic, w których przyszło im mieszkać. Odstrasza zarówno widok, jak i zapach. Budynki w większości są zniszczone i zaniedbane. Panuje w nich wilgoć, a warunki w niczym nie przypominają tych, w jakich toczy się życie w innych częściach miasta. Do tego dochodzą zniszczone, w większości elewacje. I podwórka na tyłach kamienic, obok których strach przechodzić. Trudno uwierzyć, że to miejsce położone tak blisko odnowionego Rynku. Kto za to odpowiada?

W Zakładzie Budynków Komunalnych poinformowano nas, że kamienice przy ul. Traugutta są zarządzane przez prywatne firmy. Niemal we wszystkich funkcjonują wspólnoty mieszkaniowe. Własnością miasta jest jedynie budynek przy ul. Traugutta 9. To ta kamienica, która nie jest zasiedlona i czeka na potencjalnego kupca. Pusty stoi także budynek przy Traugutta 10. To tam przez lata mieszkały siostry zakonne.

Remont goni remont
O tym, że potrzeby remontowe w tej części miasta są ogromne wie Barbara Krawczyk. Zarządca z firmy DOM zapowiada, że w najbliższym roku w budynku przy ul. Traugutta 12 wykonany zostanie remont dachu oraz instalacji elektrycznej. Ta kamienica jest w najgorszym stanie. - Otrzymaliśmy dotację w wysokości 30 tys. zł na wykonanie odwodnienia. To już duży krok - mówi Krawczyk.

Niestety niewiele będzie się działo przy Traugutta 8. Budynek również jest pod skrzydłami DOM-u. Tu zarządca nie ma pieniędzy na jakiekolwiek remonty. Dach wyremontowany zostanie w budynku nr 6. - W ubiegłym roku przygotowaliśmy projekt, obecnie będziemy starać się o dotację na modernizację. Jeżeli właściciele mieszkań wyrażą zgodę będziemy mogli przymierzać się do prac - mówi Tomasz Stano, administrator Proconu.

Podobne prace czekają też budynek z numerem 11. Tam też będzie naprawiany dach. - To mała wspólnota, ale staramy się dojść do ugody i wspólnie zrobić jak najwięcej- zapewnia Robert Pontus z Izydy, która zarządza też „siódemką” przy tej ulicy. Tam, w minionym roku wykonano remont dachu, natomiast podczas tegorocznego zebrania, nie zaplanowano żadnych wydatków na inwestycje. W nadchodzącym roku jednak planowane jest wyremontowanie elewacji.

Jak nowa do końca kadencji?
Nie zanosi się również na zmiany na podwórku od strony ul. Okrężnej. - To własność osoby prywatnej - zastrzega Michał Skrzypek. Rzecznik burmistrza na zmianę wizerunku tej oleśnickiej ulicy patrzy z optymizmem.
- Przy założeniu zgodnego współdziałania wspólnot mieszkaniowych z Zakładem Budynków Komunalnych, poprawa wizerunku ul. Traugutta mogłaby nastąpić nawet w ciągu tej kadencji - mówi Skrzypek.

Czy to możliwe? Bez wsparcia władz miasta raczej nie. Ale przecież w swoim programie ugrupowanie Razem dla Oleśnicy zapowiadało m.in. podwyższenie kwoty zaciąganych kredytów przez wspólnoty mieszkaniowe ze 100 do 200 tysięcy złotych oraz sprolongowanie okresu spłaty z 3 do 5 lat. Pytanie tylko, czy tę propozycję będą w stanie przyjąć niewielkie wspólnoty z Traugutta? Przecież zaciągnięty w banku kredyt trzeba będzie oddać.