Jeszcze w kwietniu w Urzędzie Miasta Oleśnicy została złożona petycja, aby oleśnicki stadion nosił imię śp. Mirosława Mularczyka. Wniosek został podpisany przez ponad 600 osób na czele z prezesem Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzejem Padewskim, wieloletnim prezesem Miejskiego Klubu Sportowego Pogoń Tadeuszem Salikiem, obecnym prezesem i właścicielem Pogoni Michałem Krejem, radnym Markiem Kamaszyło oraz wieloletnimi piłkarzami Pogoni Tomaszem Idziorkiem i Adamem Maciejewskim.
Z oleśnickim stadionem była związana niemal cała piłkarska kariera Mirosława Mularczyka, a trwała ona aż 32 lata. - Proponowany przez nas patron stadionu byłby łącznikiem pomiędzy Kolejowym Klubem Sportowym, w którym rozpoczynał grę w piłkę, a Miejskim Klubem Sportowym Pogoń Oleśnica. Łączy więc współczesność z historią klubu, którego domem jest od 1945 roku stadion przy ul. Brzozowej - pisali w piśmie pomysłodawcy.
- Z nazwiskiem Mularczyka związane są największe, historyczne sukcesy Pogoni Oleśnica. W sezonie 1993/1994 klub po raz pierwszy i ostatni w historii wywalczył awans do II ligi piłkarskiej. Był to wówczas drugi najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce. Nigdy nie musieliśmy się wstydzić za jego postawę na boisku i poza nim. Był wzorem dla młodszych zawodników, przez wiele sezonów powierzano mu opaskę kapitańską. Kibice nazywali go "profesor Miro", uznając jego sportową klasę, doceniając charyzmę i wielką osobowość, a także ogromną skromność, która cechowała go przez całe życie - czytamy w uzasadnieniu.
Dzisiaj podczas obrad podjęto w tej sprawie uchwałę. Radni byli jednomyślni.
BĘDZIE PATRONEM
Mirosław Mularczyk zmarł 18 stycznia, około godziny 9 rano, na siłowni przy ul. Moniuszki. Pomimo reanimacji, nie udało się go uratować. Był nauczycielem wychowania fizycznego, a w przeszłości także piłkarzem oleśnickiej Pogoni.
**
Po podjęciu uchwały głos zabrał Tomasz Idziorek, przyjaciel Mirosława Mularczyka. - Mirek będzie patronem obiektu, na którym będą odbywać się zawody różnego szczebla. Był piłkarzem, był też wychowawcą i opiekunem. Propagował sport, dlatego na pewno będzie patronował wszystkim dyscyplinom - mówił.
Głos zabrała także Maria Kaczmarek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Oleśnicy, gdzie pracował śp. Mirosław Mularczyk. - Pracowałam z Mirkiem przez całe gimnazjum, ale znałam go wcześniej, bo go uczyłam. Był wspaniały, skromny do bólu, dbał o swoich uczniów. Cieszył się każdym sukcesem i myślę, że zasłużył na to by jego cząstka została na stałe w Oleśnicy - mówiła Maria Kaczmarek.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?