Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SPR wygrywa w Dzierżoniowie. Drugi garnitur rozstrzelał Żagiew

Bartek Michalak
SPR Oleśnica pokonał w Dzierżoniowie Żagiew
SPR Oleśnica pokonał w Dzierżoniowie Żagiew fot. Grzegorz Kijakowski
Po nieudanym wyjazdowym spotkaniu z Krokusem Bystrzyca Kłodzka seniorzy SPR-u Oleśnica w kolejnym meczu spotkali się na wyjeździe z MKS-em Żagiew II Dzierżoniów.

Mecz z przedostatnim w tabeli III ligi zespołem w założeniu miał dać możliwość gry w dłuższym wymiarze czasowym dotychczasowym zmiennikom. Od początku zarysowała się duża przewaga oleśnickiego zespołu, który mimo niskiej skuteczności rzutowej prowadził po 5 minutach 4:0. W kolejnych minutach przewaga SPR-u zwiększała się, jednak trener Jacek Bolibrzuch nie był zadowolony z gry zespołu - szczególnie ze słabej skuteczności w wykańczaniu akcji. O tym, że drużyna potrafi zdominować przeciwnika przekonały ostatnie dwie minuty połowy, gdy zespół gości zdobył 4 bramki nie tracąc żadnej. Dzięki temu na przerwę SPR Oleśnica schodził prowadząc 16:7.
Męska rozmowa w szatni
- Powtórzyła się nam sytuacja z ostatniego meczu z Dzierżo-niowem. Jak tylko zobaczyliśmy, że przeciwnik krzywdy nam nie zrobi, to spadła koncentracja i przestaliśmy trafiać z dobrze wypracowanych pozycji. Zmarnowaliśmy osiem stuprocentowych sytuacji. Dodatkowo koniecznie chcieliśmy skończyć ładnie akcje i często niepotrzebnie dokładaliśmy kolejne podanie, gdy była już klarowna sytuacja rzutowa. Przez to nie za wiele pograli zmiennicy - podsumował grę do przerwy J. Bolibrzuch.

Po męskiej rozmowie w szatni SPR zaczął z wysokiego C. W ciągu 4 minut zwiększył przewagę do 11 bramek (20:9). Przy dobrej grze w bramce wprowadzonego w 48 minucie J. Naumca i szybkich kontrach w 55 minucie zespół prowadził 31:15, a na boisku grali już wszyscy zmiennicy. Mimo kilku dobrych okazji rzutowych nie byli jednak w stanie utrzymać do końca tak dobrego wyniku. Ostatecznie SPR pokonał Dzierżoniów 32:20.
- W drugiej połowie w końcu zaczęło nam się chcieć i szybko odjechaliśmy na bezpieczny dystans. Dużo pograł sobie na środku Łukasz Kuberacki, któremu trochę brakuje minut meczowych, pozostali zmiennicy też mieli swoją szansę pograć dłużej niż zwykle. Przy lepszej skuteczności powinni wejść na boisku w 3. minucie, ale jak sam Patryk trafia, co drugi rzut, a zdobywa 8 bramek, to świadczy niestety o braku koncentracji u zawodników - podsumował szkoleniowiec SPR-u.

Kolejny mecz zawodnicy Jacka Bolibrzucha rozegrają w Oleśnicy. 7 grudnia o 17 zmierzą się z outsiderem rozgrywek KS-em Środa Śląska. a

MKS Żagiew 20 (7)

SPR Oleśnica 32 (16)

SPR Oleśnica: K. Szmidt, J. Leśniak, J. Naumiec - K. Kulak (6),M. Hurkała, M. Giełbutowicz, S. Przeworski, T. Pikul, M. Kiebus (1), K. Grela (8), J. Pawłowski (5), P. Kulak (8), G. Woś (2), Ł. Kuberacki (2).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto