- Oni zrobili wszystko, jak należy - relacjonuje kobieta, która z pobliskiego przystanku widziała całe zajście. - Tego pana na rowerze nie mogli widzieć. Zanim ruszyli dokładnie rozglądali się na boki, bo dwóch z nich stało na tylnej części auta. Nie mam pojęcia skąd ten mężczyzna mógł się tam wziąć.Wyglądało to tak, jakby wyszedł z krzaków. Ja widziałam go jakieś 15 minut wcześniej, jak jechał na działki.
Na miejscu zdarzenia pojawiła się straż pożarna, policja oraz pogotowie, ale na pomoc było za późno. Mężczyzna zginął na miejscu. Kierowca, który siedział za kierownicą śmieciarki MGK nie krył rozpaczy.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?