SLD do Jana Bronsia: do 25 września czekamy na ofertę współpracy

Program SLD przedstawił Michał Karaś, szef powiatowy partii i kandydat na radnego powiatowego. - Oleśnica 5-10-15 jest propozycją programową w perspektywie 5,10 i 15 lat. Pokazujemy w nim kierunki, które chcemy realizować wraz z mieszkańcami miasta - mówił Karaś.

Sojusz chce postawić m.in. na zdrowie oleśniczan. - Obecnie nie czujemy się bezpieczni, gdy zamiast karetki pogotowia przyjeżdża straż pożarna, a sami musimy czekać w wielomiesięcznych kolejkach do lekarzy specjalistów - powiedział.
Dlatego SLD chciałoby zakupić dwie karetki, w budżecie miasta zarezerwować procent dochodów w celu zapewnienia podstawowej opieki zdrowotnej mieszkańcom, zagwarantować wszystkim uczniom bezpłatną opiekę dentystyczną, a docelowo doprowadzić do przejęcia szpitala przez miasto.

Zdaniem działaczy SLD motorem rozwoju Oleśnicy powinna być turystyka. - Oleśnica posiada ogromny i niewykorzystany potencjał turystyczny - przypomniał Karaś. - W celu poprawy kondycji finansowej miasta i ożywienia Rynku poczynimy starania o przejęcie zamku od ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej, tworząc wewnątrz Muzeum Piastów Śląskich.
SLD chciałoby też doprowadzić do udostępnienia Biblioteki Łańcuchowej. - Rozwój tej dziedziny wiązać się będzie ze wzrostem dochodów w sferze hotelarsko-gastronomicznej, usługowej oraz pamiątkarskiej. Dzięki turystyce do budżetu miasta rocznie będzie trafiało ok. 10-20 mln zł - uważają działacze Sojuszu.

I trzeci element programu Sojuszu to wykorzystanie potencjału Oleśnicy. - Uważamy, że Oleśnica posiada ogromny a niewykorzystany potencjał związany z położeniem geograficznym. Nasze działania spowodują, że za 10-15 lat Oleśnica stanie się największym miastem w pobliżu Wrocławoa. W tym czasie wzrośnie liczba mieszkańców do 50 tys. osób, a dochody budżetu miasta do 250 mln zł - czytamy w programie wyborczym SLD.

Sojusz chce to osiągnąć poprzez poszerzenie granic Oleśnicy i przyłączenie sąsiednich miejscowości takich, jak Bystre, Spalice i Smardzów oraz programowi taniego budownictwa mieszkaniowego finansowego w ramach programu Mieszkanie Plus.

- We Wrocławiu mówią, że w Oleśnicy straszy. Ale nie na zamku, ale straszy oleśnicki dworzec - mówił natomiast Wincenty Elsner, kandydat do Sejmiku województwa z naszym okręgu.

Co z kandydatem na burmistrza?

Sojusz Lewicy Drmokratycznej bardzo krytycznie ocnia działalność obecnego burmistrza Oleśnicy. - Na pewno nie poprzemy Michała Kołacińskiego - powiedział Arkadiusz Sikora, sekretarz SLD w regionie, mieszkający w Oleśnicy. - Nie poprzemy też kandydatki renegatów z Platformy Obywatelskiej idących pod szyldem Forum Rozwoju (mowa o Monice Romanowicz, red.).

Sikora zwrócił się jednocześnie do komitetu Jana Bronsia i samego kandydata na burmistrza. - Wysyłamy ofertę do Jana Bronsia, ale nie robimy tego bezinteresownie. Jesteśmy w stanie poprzeć go na burmistrza Oleśnicy, jeśli zagwarantuje nam realizację części naszego programu - powiedział. - Na ofertę współpracy czekamy do 25 września.