Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rolnicy ruszyli w pola. Żniwa w powiecie oleśnickim idą pełną parą

Marcin Walków
Wystarczy wyjechać niedaleko za miasto, by przekonać się, że to już czas żniw. W pola wyjechały kombajny i ciągniki, a rolnicy spędzają tam czas od rana do wieczora.

Nic dziwnego-żniwa to dla nich najważniejszy czas w ciągu całego roku. To one decydują, ile rolnik zarobi, a także co trafi na nasze stoły- i ile będzie kosztować.
Według prof. Józefa Sowińskiego z wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, żniwa są szczególnie ważne w regionach takich, jak Dolny Śląsk.

- Po transformacji ustrojowo-gospodarczej, na Dolnym Śląsku produkcja zwierzęca jest bardzo ograniczona. Dlatego od wyniku żniw zależy kondycja niemal całego sektora rolniczego w regionie -mówi prof. Sowiński, prodziekan Wydziału Przyrodniczo-Technologicznego. Żniwa zaczynają się zbiorami rzepaku i jęczmienia. Później przychodzi czas na pszenicę ozimą, jęczmień jary, pszenżyto, owies.- Rolnicy wykonują też zabiegi, mające na celu zatrzymanie wody w glebie i zniszczenie pozostałych na polu resztek- dodaje prof. Sowiński. Podkreśla, że żniwa różnią się dziś od tych, które obserwowaliśmy jeszcze 30-40 lat temu. Zbioru dokonuje się teraz jednoetapowo. Pomagają w tym wysokowydajne kombajny, którymi sterowanie wspomagają systemy nawigacji satelitarnej.
-Żniwa to też operacja logistyczna. Trzeba dobrze zaplanować prace, zapewnić powierzchnię magazynową, by nie wstrzymywać prac, stojąc w kolejce do skupu. Właśnie skup zbiorów jest newralgicznym punktem żniw-dodaje profesor. Jak podaje portal Farmer. pl, ceny skupu jęczmienia ozimego wahają się w kraju w granicach 500 zł netto za tonę. Wyższe są ceny pszenicy, a najwyższe -rzepaku. Za tonę rzepaku skupy w lipcu płaciły około 1500 zł.

Żniwa blisko finału
Pan Sebastian z Ligoty Wielkiej żniwa ma już za sobą. Jak mówi, w porównaniu do minionego roku zbiory są znacznie mniejsze, ale za to obecna cena satysfakcjonuje bardziej. - Wiadomo zawsze mogło być lepiej, ale przy tej suszy i tak nie było najgorzej - dopowiada pan Rafał, który kilka dni temu zakończył zbiory. Rolnicy, którzy sprzedaż plonów mają już za sobą mogą świętować na dożynkach. A tych nie brakuje. W sobotę świętowali mieszkańcy Kijowic. W najbliższą bawić się będą mieszkańcy Ligoty Małej. Później rozwinie się sznur dożynek gminnych, na których bawić się będą wszyscy gospodarze. 23 sierpnia w muszli koncertowej w Dobroszycach odbędzie się Gminne Święto Plonów. Ich gospodarzem będzie Malerzów, tydzień później na boisku wiejskim w Ostrowinie odbędą się dożynki Gminy Oleśnica. Przed nami jeszcze dożynki w gminie Bierutów, które zaplanowano na 5 września i wojewódzkie, które odbędą się w gminie Milicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto