Niestety nie był to udany debiut, bo oleśniczanki uległy 0:2 Ślęzie Wrocław. -Pierwsza połowa daje nam powody do dumy, ponieważ gramy jak równy z równym, a okazji strzeleckich nie mogła sobie wypracować żadna z drużyn. Ślęza miała jedną poprzeczkę po interwencji Karoliny Głowacz, która wybroniła mocny strzał. Z naszej drużyny w dogodnej sytuacji znalazła się Paulina Stasiak, która w najważniejszym momencie przyjęła sobie piłkę trochę za mocno i przeciwniczki nie pozwoliły na oddanie strzału. Do przerwy gole nie padły - relacjonuje pierwszą część gry trener Adam Maciejewski. Po zmianie stron przewagę miały wrocławianki i w ciągu dwóch minut zdobyły dwie bramki. Pierwszą po błędzie bramkarki Karoliny Głowacz, a drugą po precyzyjnym strzale Kingi Podkowy. W następnym meczu Pogoń zagra w Głogowie z tamtejszym Chrobrym.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?