Oleśnica: Potycz na trudne czasy

Jak to się stało, że Filip Potycz został prezesem borykającej się z poważnymi kłopotami oleśnickiej Pogoni? – To była decyzja członków zarządu, na którą przystałem – mówi Filip Potycz, od ubiegłego tygodnia prezes, który przyznaje, że najważniejszym problem klubu są jego finanse. – W dalszym ciągu spływają do nas niezapłacone faktury, przez co nie jesteśmy jeszcze w stanie ocenić faktycznego zadłużenia. Ustalimy to w ciągu najbliższego miesiąca – mówi Potycz, który zapewnia, że polityka finansowa klubu będzie racjonalna. – Teraz liczy się każda złotówka. Oleśnicki magistrat nie przekazał żadnych pieniędzy na sport seniorski, odciążył nas za to z opłat za halę sportową. To dla nas duża oszczędność, jednak nie zmienia to faktu, że musimy poszukiwać funduszy na własną rękę.
Zdaniem Potycza ciekawy pomysł na poprawienie finansów klubu wysunęło kierownictwo piłkarzy ręcznych. – Myślimy o klubie stu, czyli stu przedsiębiorców będzie przekazywało na działalność klubu po sto złotych każdego miesiąca. Myślę, że warto wdrożyć ten pomysł – mówi prezes.
Co oprócz finansów jest priorytetem na liście Prezesa Potycza? – Priorytetów jest wiele – mówi. – Przede wszystkim chcemy, aby Pogoń wróciła do dawnej świetności, a pierwszym i najważniejszym ku temu krokiem jest odbudowanie drużyny seniorów. Chcielibyśmy przez to odzyskać serca kibiców, którzy się od nas odwrócili.
– Czy nie obawiacie się konkurencji w związku z utworzeniem w Oleśnicy młodzieżowego oddziału przez Śląsk Wrocław? – pytamy Filipa Potycza. – Nie –mówi prezes. – Chcemy współpracować, a nie rywalizować. Jako ludzie sportu wszyscy powinniśmy być dla siebie partnerami – nie rywalami.
Potycza zapewnia też, że przy klubie nadal będzie funkcjonować sekcja piłki ręcznej. – O tegoroczne rozgrywki możemy być spokojni – mówi. – Grzegorz Woś i Krystian Szmidt zadbają, aby szczypiorniści mogli skupić się na swojej grze, a nie problemach organizacyjnych. Powiem więcej, myślimy o utworzeniu zaplecza dla drużyny seniorskiej – mówi. – Chcielibyśmy podjąć rozmowy z panem Jackiem Bolibrzuchem w celu nawiązania współpracy .
W jaki sposób nowo powołany zarząd Pogoni zamierza dokonać tego wszystkiego?
– Potrzebujemy wsparcia ludzi doświadczonych, którzy niegdyś tworzyli ten klub – mówi prezes oleśnickiej Pogoni Filip Potycz. – Chcemy, aby dobrą radą służyli nam takie osoby jak Tadeusz Salik, Leszek Rybiałek czy Walerian Pietrzak.

Będą szkolić
Co ze szkoleniem młodzieży w Pogoni Oleśnica? Ten temat, jak zapewnia nasz rozmówca, ma być jedną z najważniejszych kwestii dla nowo wybranego zarządu klubu. – Tu sytuacja wydaje mi się na dzisiaj bardzo prosta – mówi prezes Filip Potycz. – Niebawem na obóz zimowy wyjedzie 40 chłopców z naszego klubu, w wieku od 9 do 14 lat. Myślę, że jest to pierwszy krok w stworzeniu nowej Pogoni – ma nadzieję nowy szef Pogoni.