T o co dzieje się tutaj od kilku dni to jakiś kabaret, nieporozumienie - denerwuje się oleśniczanka, która prowadzi przy ul. Skłodowskiej-Curie stoisko. - Znów przychodzą do nas po opłatę targową. A z czego my ją mamy zapłacić? 70 zł dziennie nas dobije. W dodatku cała ta sytuacja to ogromny stres.
Firma Piast, która wygrała przetarg na pobór opłaty targowej na jarmarku w piątek skierowała na targ inkasentkę. Młoda kobieta przemieszcza się wśród stoisk w towarzystwie ochroniarzy. To miało zmobilizować handlujących do uiszczania opłat. Ale nie pomogli ani ochroniarze, ani straż miejska. - Nie płacą i tyle - denerwowała się w piątek Małgorzata Cenkar z Piasta. Co więcej codziennie na targu dochodzi do karczemnych awantur. Właściciele terenu krzykiem próbują „przegonić” pobierających opłatę. Podobnie zachowuje się wielu kupców, niektórzy na czas poboru znikają z jarmarku. Argument właścicieli: targ to teren prywatny. - Ale także miejsce publiczne, które podlega uchwale rady miasta o opłacie targowej - mówi straż. Policja legitymuje tych, którzy nie chcą płacić. Ich sprawy trafią do sądu.
Nasza Czytelniczka zapewnia, że będzie uiszczać opłatę. Ale wtedy, gdy ta zostanie obniżona. - 20-30 zł zapłacę, ale 70 nie dam rady. Przecież do tego trzeba jeszcze dodać 100 zł za wynajem powierzchni pod stoisko - mówi.
Na obniżki kupcy liczyć raczej nie mogą. - Właściciele jarmarku kolejny raz próbują zepchnąć dyskusję na boczny tor - mówi burmistrz Jan Bronś. - W tej sprawie chodzi głównie o poprawę wyglądu jarmarku. Pieniądze za dzierżawę powierzchni są pobierane, a lepszych warunków nie ma.
Co z tymi, którzy nie płacą? -Te pieniądze i tak zostaną wyegzekwowane, łącznie z odsetkami - mówi Bronś.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 502 499 837
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?