Oleśnica: Czy parafii uda się zakończyć budowę kościoła?

W 2007 roku ruszyła budowa nowego oleśnickiego kościoła przy ul. Ludwikowskiej. Świątynia pod wezwaniem Matki Bożej Fatimskiej ma być gotowa w 2017 roku. Dokładnie do 13 maja, czyli do rocznicy dnia, w którym Maryja pierwszy raz ukazała się dzieciom w Fatimie. Czy jest szansa, by kościół do tego czasu został ukończony? Obecnie trwa montaż dachu świątyni, a parafianie ze swoim proboszczem przygotowują się do kolejnego Biegu do Pani Fatimskiej i festynu rodzinnego.

Jak się zaczęło?
Architektoniczny zespół sakralny przy ul. Ludwikowskiej zaprojektował Grzegorz Ratajski. Funkcję inspektora nadzoru pełni Krystyna Superson. Pierwszym kierownikiem budowy kościoła był Janusz Superson, obecnie jest nim Leszek Nawrot. Budowa rozpoczęła się w grudniu 2007 roku. Decyzją biskupa, księży dziekanów i rady kapłańskiej, 1 stycznia 2010 roku parafia została oficjalnie powołana do życia. Inicjatorem jej powstania był ks. infułat Władysław Ozimek, proboszcz parafii św. Jana, która wraz z parafią NMP Fatimskiej jest inwestorem pnącej się w górę świątyni. Obiekt będzie się składał z dwóch obiektów: gmachu świątyni oraz domu parafialnego z plebanią, który ma już swojego gospodarza - ks. Jana Kudlika.

Pomagają sąsiedzi
W najbliższą niedzielę ks. Jan Kudlik będzie prosił o wsparcie oleśniczan z kościoła NMP Matki Miłosierdzia. Te wizyty proboszcza w sąsiednich parafiach to efekt decyzji metropolity wrocławskiego arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego, który pięć lat temu zdecydował o wejściu w życie obowiązku przeprowadzenia raz w roku, w sąsiednich parafiach, niedzielnej zbiórki na tacę, która miałaby wesprzeć budowy kościołów. A to oznacza, że na rzecz budowy kościoła Matki Bożej Fatimskiej składają się wierni z Trzebnicy, Jelcza-Laskowic, Oławy, Borowej oraz obu oleśnickich dekanatów, czyli parafii św. Jana, NMP Matki Miłosierdzia i wszystkich małych parafii, które wchodzą w skład dekanatów.

Proboszcz prosi
15 sierpnia odbędzie się kolejny festyn rodzinny na placu przy Fatimskiej. Pieniądze pozyskane z tych źródeł zostaną przeznaczone na budowę świątyni.
- Trwają prace przy montażu dachu na kościele. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy modlitwą i ofiarą wspieracie dzieło budowy - mówił w niedzielę do wiernych proboszcz ks. Jan Kudlik. - Mam też gorącą prośbę, abyście w swoim środowisku, wśród znajomych, docierali do ludzi nam życzliwych, prosząc o pomoc w tym etapie budowy. Jest realne, abyśmy w przyszłym roku mogli się modlić w murach nowego kościoła.