Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NFZ dał pieniądze na trzy badania dziennie

Katarzyna Kijakowska
Narodowy Fundusz Zdrowia wyszedł z założenia, że pacjenci z Oleśnicy powinni czekać lub płacić
Narodowy Fundusz Zdrowia wyszedł z założenia, że pacjenci z Oleśnicy powinni czekać lub płacić
Kolejny absurd w służbie zdrowia. Tym razem w centrum obrazowania działającym przy oleśnickim szpitalu

Sprawa bulwersuje szefa komisji zdrowia przy radzie powiatu. Kazimierz Płaksej próbuje interweniować w Narodowym Funduszu Zdrowia, ale czy uda się cokolwiek wskórać, tego nie wiadomo. - Dostaliśmy pismo z Oleśnickiego Centrum Obrazowania z prośbą o pomoc - mówi Płaksej.

- Chodzi o przyznane pieniądze na badania w pracowni tomografii komputerowej. Te, którymi pracownia ma dysponować w 2014 roku pozwolą na wykonanie jedynie trzech dziennie. - Pracownia jest czynna 45,5 godziny tygodniowo, a to znaczy że jest dostępna ponad dziewięć godzin dziennie - mówi Płaksej, który w piśmie do Narodowego Funduszu Zdrowia podkreślił, że już teraz czas oczekiwania na badanie w oleśnickiej pracowni wynosi cztery miesiące.

- Jak to się ma do działań podejmowanych na rzecz skracania kolejek i szybszego diagnozowania - zastanawia się szef komisji oraz0 lekarz z wieloletnim doświadczeniem. Płaksej odkreśla, że przyznane przez NFZ środki są nie tylko absurdalne, ale pokazują całkowite oderwanie szefów Funduszu od rzeczywistości. - Przecież badania tomografii komputerowej są obecnie badaniami podstawowymi, zarówno jeśli chodzi o diagnostykę, jak i terapię w coraz większej liczbie ciężkich schorzeń, o czym nie trzeba chyba nikogo przekonywać - dodaje.
Do Narodowego Funduszu Zdrowia trafiło pismo Kazimierza Płakseja, ale pytania związane z tak niskim limitem dla pracowni tomograficznej wysłała także nasza redakcja. Zapytaliśmy o dbałość o klientów. Do momentu zamknięcia gazety nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi.
Remontują i liczą na NFZ
Czy w odniesieniu do sytuacji w jakiej znalazło się Oleśnickie Centrum Obrazowania mają sens działania podejmowane przez szefową Powiatowego Zespołu Szpitali? Lilianna Głowacka przygotowuje placówkę w Oleśnicy do uruchomienia Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej. Właśnie po to, by dać szpitalowi szansę na większy kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. A co, gdy za kilka lat NFZ zmieni plany i pieniędzy na OIOM-y w takich szpitalach jak nasz dawać nie będzie. Tego dyrektorka nie bierze pod uwagę.
- Przygotowujemy się do remontów, a potem do uruchomienia nowego oddziału - mówi w rozmowie z nami. - Z tego powodu przesuwamy nieco remont oddziału chirurgicznego. Nie mamy innego wyjścia, bo szpital podczas przebudowy musi funkcjonować, a zaplanowane operacje muszą się odbyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto