Jeszcze dwa lata wcześniej strata MPK była ponad trzykrotnie niższa. Powody nagłego pogorszenia się sytuacji? - Ceny paliw przeszły nasze najśmielsze oczekiwania - przyznaje Jerzy Wiatr, prezes spółki.
MPK obsługuje od ubiegłego roku wszystkie linie autobusowe w mieście. Stawki, jakie zaoferowało w wygranych wcześniej przetargach, są waloryzowane tylko o wskaźnik inflacji. Tymczasem ceny paliw rosną szybciej niż zakładano.
Półtora roku temu cena oleju napędowego oscylowała wokół 3,6 zł za litr netto. Teraz przekracza 5 zł.
- Od kilku miesięcy wnioskujemy do miasta o waloryzację stawek o wzrost cen paliwa - twierdzi prezes spółki. Samorządowcy nie mają jednak dla przewoźnika dobrych wiadomości. Tłumaczą, że przetarg na obsługę linii autobusowych spełniać musi wymogi unijne. - W trakcie obowiązywania umowy taki sposób waloryzowania stawek nie jest dopuszczalny - mówi Ryszard Ścigała, prezydent Tarnowa.
- Ja już nie pamiętam ostatniej podwyżki w firmie - skarży się jeden z kierowców MPK. - Od kilku lat ciągle słyszymy tylko o zaciskaniu pasa. Ile jeszcze to potrwa? - pyta.
Sytuacja rzeczywiście jest zła, bo wystarczyło pierwszych 6 miesięcy tego roku, żeby po stronie strat spółka zapisała kolejne ponad pół miliona złotych.
Wiele jednak może się zmienić już za kilka miesięcy. W połowie października Zarząd Komunikacji Miejskiej ogłosi przetargi na obsługę 80 proc. linii autobusowych. - Jeśli stawki zaproponowane przez startujących w przetargu przewoźników okażą się wyższe od obecnych, podwyżka cen biletów może być nieunikniona - przyznaje Krzysztof Kluza, dyrektor ZKM.
Gdyby samorząd Tarnowa zdecydował się mimo wszystko na pozostawienie cen biletów na obecnym poziomie, musiałby do utrzymania komunikacji dopłacić z budżetu jeszcze więcej niż do tej pory. W 2011 roku była to suma ponad 9 mln zł. Decyzje zapadać będą w trakcie projektowania budżetu na 2013 rok.
Sprawdziliśmy, ile za przejazdy autobusowe płacą pasażerowie w porównywalnych do Tarnowa miastach, a także w Małopolsce. U nas płaci się najmniej.
Tarnów - 2,4 zł (Normalny), 1,4 zł (Ulga Lokalna), 1,2 zł (Ulga Ustawowa).
Włocławek - 2,4 zł (N), 1,44 zł (UL), 1,2 zł (UU).
Zielona Góra - 3 zł (N), 1,5 zł (U).
Koszalin - 2,9 zł (N), 1,45 zł (U).
Nowy Sącz - 2,5 zł (N), 1,5 zł (UL), 1,25 zł (UU).
Kraków - 3,2 zł (N), 1,6 zł (U).
Na większości linii autobusowych w mieście cena tzw. wozokilometra opiewa na 5 zł netto. W innych miastach bywa taniej - nawet poniżej 5 zł, ale większość płaci stawki od 6 do 7 zł.
Jeśli zwycięzca jesiennego przetargu w Tarnowie postawi warunki podobne do tych ostatnich, podwyżka cen biletów zostanie praktycznie przesądzona. Jej skala zależeć będzie tylko od tego, o ile więcej miasto zechce dopłacić z budżetu do przewozów. Realna wydaje się podwyżka cen biletów o 10 do 40 groszy za podstawowy bilet normalny.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?