Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzie o wielkich sercach pomogli ponad pięćdziesięciu rodzinom

Katarzyna Kijakowska
Przez cały weekend do magazynu Paczki napływały upominki dla potrzebujących rodzin
Przez cały weekend do magazynu Paczki napływały upominki dla potrzebujących rodzin fot. Grzegorz Kijakowski, Danel Martyniec
Ponad pięćdziesiąt rodzin z Oleśnicy i okolic otrzymało wsparcie podczas tegorocznej Szlachetnej Paczki. - Fajnie, że tak wiele ludzi chce pomagać tym, którzy tego wsparcia potrzebują - mówi Elżbieta Stefańczyk, koordynator akcji.

Artykuły chemiczne, ubrania, a nawet meble i sprzęt AGD trafiły w ostatni weekend do rodzin zakwalifikowanych do Szlachetnej Paczki. Niektóre z nich warte były nawet kilka tysięcy złotych. - Składali się na nie znajomi, firmy, instytucje, a nawet rodziny - wymienia pani Elżbieta. - Wśród darczyńców mieliśmy na przykład mamę, która wspólnie z córką i synem kupiła dla jednej z rodzin lodówkę i inne potrzebne sprzęty i przedmioty.

Potrzebujący - co wynika z założeń akcji - nie zgłaszają się do organizatorów sami. - To lider Szlachetnej Paczki w danej miejscowości musi do nich dotrzeć - opowiada młoda oleśniczanka.
Co więcej bardzo rzadko zdarza się, by pomoc otrzymywały rodziny znajdujące się od długiego czasu pod opieką ośrodków pomocy społecznej. - W MOPS-ie też zaciągamy języka, ale najczęściej prosimy o wskazanie rodzin w kościołach, przez PCK i inne podobne instytucje - mówi pani Elżbieta. - Mnie samej nie raz zdarzało się podpytywać starsze panie siedzące na ławeczkach przed blokiem. One najlepiej wiedzą, komu faktycznie trzeba pomóc.

Pani Ela wspomina jedną z rodzin, do której dotarła jako wolontariuszka. - Byłam z koleżanką. Po kilku minutach rozmowy nie miałyśmy wątpliwości, że trzeba pomóc ludziom, którzy wcześniej wiele razy wspierali innych - opowiada oleśniczanka. - To wzruszające i chwytające za serce historie.

Działają wspólnie

W akcję pomocy rodzinom włączały się m.in. szkoły. Swoją paczkę przygotowało Gimnazjum Gminy Oleśnica. A konkretnie klasa II b z paniami Izabelą Zamorską i Iwoną Cybulską-Kanią. - W paczkach nie zabrakło środków czystości, żywności, ubrań i oczywiście słodyczy - relacjonują uczniowie. Futboliści z Oleśnica Outlaws połączyli siły z hokeistami. - Wybraliśmy rodzinę wielodzietną, która wymagała naprawdę wielu potrzeb - mówi Daniel Martyniec. - Zebraliśmy 38 kartonów i dwie wersalki. Bus z towarami wypełniały przede wszystkim artykuły spożywcze, higieny, ubrania i buty na zimę, a także sporo rzeczy przeznaczonych dla najmłodszego członka rodziny. - Dobrze wiedzieliśmy, czego potrzebuje rodzina i dokładnie mogliśmy przygotować naszą paczkę. Ucieszyła nas także atmosfera panująca wśród wolontariuszy, która udzieliła się także nam podczas wspólnego pakowania prezentów - dodaje pan Daniel.
W akcję - oprócz darczyńców - zaangażowani byli także wolontariusze. To oni spotykali się z rodzinami, a później dostarczali przygotowane upominki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto