Chodzi o nadużywających alkohol mieszkańcach Oleśnicy, którzy każdą chwilę spędzają na ławkach nie zważając na innych, często tych najmłodszych mieszkańców.
Kilka dni temu do naszej redakcji z interwencją zgłosił się mieszkaniec jednego z bloków przy ul. Daszyńskiego.- Pijane i nieprzyjemne osoby całymi dniami przesiadują na ławkach pod naszymi oknami. Spożywają alkohol, rzucają przekleństwami, a gdy coś im się nie podoba wszczynają awantury. Libacje często odbywają się do późnych godzin nocnych -mówi nam zdenerwowany mieszkaniec, który powoli zaczyna tracić nadzieję, że coś w tej materii może się zmienić. - Często od tych osób czuje się fetor, swoje potrzeby fizjologiczne potrafią załatwiać pod siebie. Jak mamy tłumaczyć to dzieciom, które bawią się w okolicy. W okresie letnim problem narasta - dodaje z oburzeniem mężczyzna.
Ale Daszyńskiego to nie jedyna okolica, której ten problem dotyczy. Na podobne widoki można natknąć się także w innych częściach naszego miasta, m. in. na oleśnickiej starówce, gdzie wielokrotnie spotyka się śpiących pod chmurką pijaków. Podobnie jest też na ulicy 3 Maja, przy sklepie Lewiatan na Klonowej oraz w pobliżu piekarni ul. Prostej i Armii Krajowej.
Co na to miasto?
Sprawa wiele razy była już poruszana. Interweniowano zarówno w Urzędzie Miasta jak i na policji. Marzena Graczyk z UM w Oleśnicy potwierdza, że sprawę nieciekawego towarzystwa w tej okolicy zna. - Sygnalizowaliśmy Komendzie Powiatowej Policji w Oleśnicy potrzebę objęcia tego terenu szczególnym nadzorem, zwłaszcza w ramach służb ponadnormatywnych, które ruszyły w mieście od maja. Z tego, co zgłaszają mieszkańcy wynika, że patrole policji nie omijają tego miejsca, ale ponowimy z Policją stosowne rozmowy - przekazuje Marzena Graczyk.
Policja jednak w tej kwestii ma związane ręce. Jak mówił Artur Starmach, zastępca komendanta KPP w Oleśnicy, jeśli te osoby nie popełniają przestępstw nie można im nic zrobić.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?