Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto na burmistrza? Kto na wójta?

Katarzyna Kijakowska
Jan Bronś
Jan Bronś Grzegorz Kijakowski
Jest 25 kandydatów, dwóch już może być pewnych wyboru. Jak potoczą się losy reszty?

Zakończyła się rejestracja kandydatów na wójtów i burmistrzów. Wiemy już, kto będzie się ubiegał o głosy w naszych gminach.

Oleśnica razy pięć

Dlaczego razy pięć? Bo tyle wizji i programów dla Oleśnicy przedstawiają kandydaci do objęcia stanowiska burmistrza miasta. Od 1994 roku fotel w gabinecie na drugim piętrze budynku zajmuje Jan Bronś. 20 lat rządzenia miastem to dla niego i jego zwolenników atut. Mówią o wizji, ciągłości jej realizacji, doświadczeniu. Przeciwnicy czynią z tego zarzut. - Czas na zmiany, świeże spojrzenie na miasto - mówią.
Czy Jan Bronś może wygrać te wybory? I to w pierwszej turze? Na pewno będzie to kolejne ważne doświadczenie w samorządowej karierze obecnego burmistrza. W 2010 roku bez trudu pokonał rywali. Poparło go 8279 wyborców (70,85 proc.). Jego kontrkandydatka Halina Dzięgło zgromadziła zaledwie 1812 głosów, a Przemysława Myszakowskiego poparło tylko 1594 wyborców. Słowem, Bronś rywali zdeklasował.
Ale w 2006 roku tak słodko nie było. Osiem lata temu oleśniczanie dwa razy szli wybierać burmistrza. W pierwszej turze Bronś nie przekroczył 46 proc. W dogrywce głos na niego oddało 6352 osób. Piotra Karaska poparło 3914 wyborców. O wielkiej przewadze w drugiej turze trudno więc mówić. Czy może dojść do niej także w tym roku?
- Kołaciński to pierwszy kandydat od lat, który faktycznie może zagrozić Bronsiowi - mówi nam jeden z lokalnych polityków. - Dobrze postrzegany, lekarz mający kontakt z tysiącami mieszkańców, elokwentny. Ale nie zapominajmy też, że Bronś to wytrawny gracz i ma ogromne grono zwolenników.
W lokalnej polityce Kołaciński pojawił się cztery lata temu. Wystartował do rady powiatu i bez problemu zdobył mandat. Głos oddało na niego 796 osób (jeden z najlepszych wyników). Najwięcej spośród wszystkich kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, na liście którego się znalazł.
Po objęciu przez niego powiatowych struktur PiS-u decyzja o kandydowaniu na burmistrza Oleśnicy była już w zasadzie formalnością. Pozostawało pytanie, czy zdecyduje się na start pod partyjnym szyldem.
- Dobrze rokującego kandydata-lekarza wypatrzyli działacze stowarzyszeń i komitetów, które nie są w stanie w pojedynkę zawalczyć z Bronsiem. Utworzenie stowarzyszenia Razem dla Oleśnicy to było niezłe rozwiązanie - mówi inny nasz rozmówca.
Czy sam Kołaciński zagrozi Bronsiowi? Zapewne, ale krecią robotę zrobią obecnemu burmistrzowi także pozostali kontrkandydaci ubiegający się o najważniejszy fotel w mieście: Piotr Pawłowski (PO), Michał Karaś (LPO) i Kazimierz Karpienko (SIO). W najważniejszym starciu żaden z panów nie ma raczej szansy, ale każdy zgromadzi pulę głosów, częściowo odbierając je właśnie obecnemu burmistrzowi. W przypadku Pawłowskiego i Karasia, już po wyborach, w grę może wchodzić także walka o fotel wiceburmistrza. Pod warunkiem, że to właśnie ich ugrupowania wprowadzą do rady taką grupę radnych, która stanie się języczkiem u wagi.

Bój o Bierutów

O ile w Oleśnicy atmosfera wyborcza podnosi się stopniowo, o tyle w Bierutowie możemy mówić o prawdziwej przedwyborczej gorączce. Kolejny raz burmistrz Władysław Kobiałka będzie musiał udowadniać, że to jemu mieszkańcy powinni zaufać. A konkurencja nie śpi i wyciąga burmistrzowi sprawy, o których żaden kandydat, szczególnie w okresie wyborczym, wolałby nie słyszeć. Najbardziej aktywna pozostaje w tej kwestii grupa skupiona wokół Stanisława Stępnia. - Czują krew - żartuje obserwator bierutowskiej sceny politycznej.
Donosy do CBA i prokuratury są w Bierutowie na porządku dziennym. Na razie na podstawie informacji dostarczanych śledczym Kobiałce nie postawiono żadnych zarzutów. - Czuję się zaszczuty. Teraz ja zgłoszę do prokuratury, że jestem nękany - mówi burmistrz. Stanisław Stępień, do którego kieruje te słowa, nie ma sobie nic do zarzucenia.
- To mój obywatelski obowiązek - mówi. - Jeśli mieszkańcy informują mnie o jakichś nieprawidłowościach, mam prawo informować odpowiednie służby, że coś w gminie może być nie tak.
Rywalizacja Stępień-Kobiałka rozgrywała się w gminie już dwa razy. W 2006 roku panowie spotkali się w drugiej turze. Na Kobiałkę zagłosowały 1454 osoby, na Stępnia - 1282. Cztery lata później Kobiałka zmiażdżył swojego rywala. Sam zgromadził 2853 głosy. Na Stępnia zagłosowało tylko 717 osób. Trzecie miejsce w tej rozgrywce zajął Grzegorz Michalak, zastępca burmistrza w kadencji 2004-2008 przerwanej tragicznym wypadkiem i śmiercią burmistrza Romana Kazimierskiego. Michalak dwa razy próbował wrócić do polityki. Bez skutku. Teraz podejmuje kolejną próbę. Występuje pod szyldem komitetu Obywatelski Powiat Oleśnicki. - To była trudna decyzja, jednak przysłowiową kropkę na „i” postawiły rozmowy z mieszkańcami, z których wnioskowałem, że są takie osoby, które we mnie dostrzegają szansę dla Bierutowa - mówi Michalak.
Nowym kandydatem jest Robert Sarna. Oleśnicki radny pochodzący z Bierutowa chce uzdrowić gminę i wprowadzić do samorządu kilku radnych. Czy w razie przegranej o fotel burmistrza powalczy o stanowisko zastępcy?

Zmiany, zmiany w Dobroszycach

Na początku tego roku to na łamach „Oleśniczanina” Jan Głowa ogłosił, że nie zamierza ubiegać się już o fotel wójta. Kilka miesięcy później poznaliśmy pierwszych kandydatów na to stanowisko. Nie jednego czy dwóch. O stanowisko powalczy pięć osób, w tym jedna kobieta.
Michał Baszkiewicz jest pracownikiem Urzędu Gminy w Dobroszycach. To na naszych łamach przyznał, że decyzję o starcie podjął na wieść o tym, że Jan Głowa nie zamierza ubiegać się o reelekcję. - Najpierw zapytałem mojego szefa, czy to prawda - mówi. - Kiedy usłyszałem, że tak, powiedziałem mu o swoim zamiarze. Wójt życzył mi powodzenia i w razie wygranej obiecał podzielić się doświadczeniem.
Najpoważniejszym kontrkandydatem Baszkiewicza wydaje się być Artur Ciosek. Cztery lata temu młody nauczyciel i organista poważnie zagroził samemu Głowie. Na wójta walczącego o ponowny wybór głosowało wtedy 1494 wyborców, na Cioska...1232. - Jeśli zależy nam, żeby w gminie działo się dobrze powinniśmy oddać głos na człowieka odpowiedzialnego - twierdzi Ciosek. - Mam doświadczenie, które zdobyłem przez dwie kadencje.
Podobne ambicje ma 33-letni Łukasz Staszczak. Promuje sie jako osoba, która ma duże doświadczenie w pozyskiwaniu środków unijnych. - Nie wyobrażam sobie braku dialogu i konsultacji w najważniejszych dla nas decyzjach - mówi.
Czy przekona tym wyborców? Dziś w Dobroszycach trudno stawiać na kogokolwiek. Szanse wydają się wyrównane. Tym bardziej, że paleta kandydatów spora. Do trzech wymienionych dołączyli jeszcze 61-letni Waldemar Bromke (wystawia go Porozumienie Samorządowo-Ludowe, jako jedyny kandydat nie dosłał nam swojego zdjęcia) oraz Anna Noga, która założyła własny komitet, a na co dzień działa z mężem w Stowarzyszeniu w Łuczynie. - Gmina to nie urząd, to nie wójt, to wszyscy mieszkańcy ze wszystkimi swoimi talentami - pisze pani Anna.

A w gminie Oleśnica sielanka

Wójt Marcin Kasina, a także Jarosław Głowacki w Międzyborzu to jedyni obecnie rządzący samorządowcy w naszym powiecie, którzy nie mają kontrkandydatów. Wygraną mają już w zasadzie w kieszeni, bo choć muszą mieć co najmniej połowę ważnych głosów, to wydaje się formalnością. A do ostatniej chwili - w przypadku Kasiny - wydawało się, że co najmniej dwie osoby będą się ubiegać o fotel wójta. Jeszcze niedawno Przemysław Wróbel z Komitetu Nowoczesna Wieś w Gminie Oleśnica mówił, że rozmowy trwają, że być może w szranki z Kasiną stanie kobieta. W kuluarach mówiło się, że kandydatką będzie Elżbieta Kotwa. Ostatecznie radna na taki krok się nie zdecydowała, a kontrkandydat Marcina Kasiny z poprzednich wyborów - Przemysław Wróbel startuje tylko do rady powiatu. a

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto