Przedstawiciele młodszej sekcji chcieli nawiązać równorzędną walkę z utytułowanym zespołem, lecz lubinianie pokazali futbol z najwyższej półki.
Od samego początku meczu, ekipa gości niepodzielnie rządziła na obiekcie przy Brzozowej, czego efektem był gol już w pierwszych sześćdziesięciu sekundach gry. Dalsze fragmenty meczu pokazały jak wielką przepaść dzieli oleśnicką Pogoń od Zagłębia. Rywale grali skutecznie i bardzo pewnie, aplikując gospodarzom jeszcze 4 gole.
Po czarnej serii ostatnich spotkań juniorzy starsi mieli zamiar wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i powalczyć o korzystny wynik z rówieśnikami z Lubina. Adam Maciejewski opiekun Pogonii musiał być pełen optymizmu, bo jego podopieczni pokazali werwę, charakter i spore zaangażowanie w walkę o każdy skrawek boiska. Mimo, że piłkarze Zagłebia prezentowali większą kulturę gry i możliwości techniczne, nasi adepci starali się nadrabiać pasją i chęcią zamazania niekorzystnego obrazu gry po swoich ostatnich meczach. Goście po pierwszej połowie prowadzili 1:0 i z dużym spokojem podeszli do drugiej odsłony. Kolejne 20 minut przyniosło, dwa trafienia lubińskiego teamu i o dobry wynik było już niezmiernie ciężko. Nadzieję w serca oleśnickich fanów wlał Paweł Czerniecki, który w 70. minucie pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał golkipera przyjezdnych. 10 minut przed końcem, znów Czerniecki wykazał się stoickim spokojem wykorzystując rzut karny. Na odrobienie strat nie starczyło już jednak czasu i sił. Kolejne spotkania juniorów czekają w środę, gdzie w Zgorzelcu zmierzą się z tamtejszą Nysą.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?