Jan Głowa: nie będę kandydował na wójta

Jak będzie wyglądał polityczny krajobraz w naszych gminach jesienią 2014 roku? Gdzie zajdą zmiany? Jako pierwsi informujemy, że o stanowisko wójta Dobroszyc nie zamierza ubiegać się Jan Głowa. - Jestem zmęczony, odchodzę - mówi krótko wieloletni gospodarz gminy i zapewnia, że zdania nie zmieni, a jego decyzja jest nieodwołalna. Co zamierza robić na samorządowej emeryturze? - Nie mam jeszcze pomysłu - przyznaje 60-letni wójt, który nie obawia się, że gmina trafi w złe ręce.
- Tego, co zrobiłem tutaj przez ostatnie 20 lat, nie da się zepsuć - mówi i dodaje, że nie zamierza „namaszczać” swojego następcy, ani zachęcać do głosowania na kogokolwiek. - Niech wyborcy sami zdecydują - mówi. Kto mógłby zastąpić Jana Głowę? O fotel wójta mogą się starać kontrkandydaci Głowy z poprzednich wyborów, wśród nich Tomasz Urbaniak (obecnie dyrektor techniczny w Atolu) i nauczyciel Artur Ciosek. - Moi wyborcy wybrali mnie na radnego i z tego zadania chcę się jak najlepiej wywiązać. Jest jeszcze mnóstwo pomysłów do zrealizowania w tej kadencji - mówi dyplomatycznie Ciosek, ale w Dobroszycach na pewno nie zabraknie jego zwolenników, którzy będą go namawiali do ubiegania się o tak prestiżowe stanowisko.
Wszystko wskazuje na to, że wójt gminy Oleśnica Marcin Kasina doczeka się w tych wyborach kontrkandydata, ale nie będzie nim Przemysław Wróbel. Choć to właśnie on nie pozostawia na obecnym wójcie suchej nitki. - Dotychczasowe działania wójta spowodowały, że coraz więcej osób zgłasza się do mnie z chęcią startowania do rady gminy, twierdząc, że pora na zmiany nie tylko jeśli chodzi o radnych, ale o samo stanowisko wójta - mówi nam oponent Marcina Kasiny. Wróbel zapewnia, że komitet wyborczy Nowoczesna Wieś w Gminie Oleśnica wystawi kandydatów do rady. - Natomiast o tym, kto będzie naszym kandydatem na wójta zdecydują osoby startujące z naszych list - mówi. - Chciałbym, aby gmina była zarządzana przez kompetentną osobę, które będzie dbała w pierwszej kolejności o interes mieszkańców, a nie partii - dodaje. - Warto zastanowić się, czy nie nadszedł czas, aby naszą gminą rządziła kobieta. Czy będzie nią Elżbieta Kotwa? Tego Wróbel nie chciał zdradzić.