Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dolnośląski Dzień Pszczelarza - jesienią będzie droższy miód! (ZDJĘCIA)

Marcin Walków
państwo Przybylscy z Wrocławia: Hania, Jacek, Alicja, Danuta
państwo Przybylscy z Wrocławia: Hania, Jacek, Alicja, Danuta Marcin Walków
– Zebraliśmy jedną trzecią tego co zazwyczaj – żalą się pszczelarze. To przede wszystkim wina pogody. Jednak cen miodu na razie nie podnieśli. Zapowiadają, że podwyżki nastąpią jesienią. Wtedy kupujemy najwięcej, ale w tym roku zapasy się skurczą.

Duży słoik miodu (1,3 kg) można kupić za 27-35 zł. Ceny są zbliżone do ubiegłorocznych, choć pogoda nie sprzyjała produkcji miodu. – Bardzo mało jest miodu lipowego, akacjowego. Trudno powiedzieć, co z wrzosowym, bo wrzos jeszcze kwitnie – mówi Wojciech Kołodziejczyk z Niemczy.

Winą za nieurodzaj obarczają pogodę. – Gdy kwitła lipa były zimne noce, kwiaty urosły małe, nie nektarowały. Swoje zrobiły też duże opady i wysokie temperatury – mówi Elżbieta Smitkowska z Oleśnicy.

Na niedzielnym Dolnośląskim Dniu Pszczelarza na wrocławskich Partynicach, kilkudziesięciu właścicieli pasiek wymieniało się doświadczeniami, m.in. z kolegami z Czech. – U nich tak samo. Jesteśmy uzależnieni od natury, nawet bardziej niż rolnicy – mówi Antoni Teuerle z Namysłowa. - Pięć lat z rzędu mój miód wrzosowy uzyskiwał unijny certyfikat produktu regionalnego. Teraz zbiory są tak małe, że zastanawiam się, czy jest sens je w ogóle zgłaszać - dodaje.

Miód warto kupować teraz, bo pszczelarze zapowiadają, że ceny wzrosną jesienią – wtedy kupujemy najwięcej.
– Uwielbiam miód gryczany, jest dobry na odporność. Rzepakowy służy sercu. Smaruję nim kanapki, dodaję do herbaty – mówiła Barbara Jodłowska-Żuk, wrocławianka.

- Do herbaty koniecznie dopiero wtedy, gdy ostygnie. Dodajemy go również do ciast - mówili uwagę państwo Przybylscy. Na dzień pszczelarza przyszli z wnuczkami.

Zdaniem pszczelarzy, miód i tak jest zbyt tani. - Ogromne nakłady pracy, ryzyko, które bierze na siebie pszczelarz, nie mają nic wspólnego z efektem końcowym. Ponad pół wieku temu litr miodu wart był tyle, co kwit na zboże. Dziś trudno o taki przelicznik - mówi Wiktor Andrejańczyk z Wrocławia. Inny pszczelarz dodaje, że można mieć ogromną wiedzę, a i tak nie odnieść sukcesu, jeśli chodzi o obfitość zbiorów. - No bo jaki ja mam wpływ na pogodę wiosną i latem? Żaden - mówi Józef Lutkiewicz z Dzierżoniowa.

Imprezę zorganizował Dolnośląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto