Coraz więcej nazwisk kandydatów na wójtów i burmistrzów!

W Oleśnicy sytuacja wydaje się być klarowna tylko z jednej strony barykady. Wiadomo, że rządzący miastem Michał Kołaciński będzie się ubiegał o reelekcję. Pójdzie do wyborów pod szyldem - Oleśnica Razem. Nad jego kampanią nie będzie powiewał sztandar PiS-u, choć partia (a wszystko na to wskazuje) nie wystawi swojego kandydata. - Nie mamy nikogo takiego. Jeśli nic się nie zmieni poprzemy Kołacińskiego - mówi nam jeden z czołowych działaczy PiS . Po stronie opozycji sytuacja nadal jest otwarta. Tajemnicą poliszynela jest, że chrapkę na fotel burmistrza ma Adam Horbacz oraz że z wystawienia swojego kandydata nie zrezygnuje Porozumienie Samorządowe 2018. Czy i Forum, i PS 2018 postawią na Horbacza? To raczej mało prawdopodobne, bo choć ostateczna deklaracja jeszcze nie padła, wszystko wskazuje na to, że do gry wkroczy Jan Bronś. - Wielu oleśniczan się tego domaga po przespanej kadencji Kołacińskiego - ocenia nasz rozmówców. - Bronsia wielu krytykowało w jego ostatniej kadencji, ale z drugiej strony wielu kojarzy się on z czasami, gdy w Oleśnicy wiele się budowało, miasto było czyste i zadbane. Przedstawiciele Forum Rozwoju są z kolei przekonani, że po Kołacińskim stery w mieście może objąć tylko ktoś nowy. Czyli Adam Horbacz. - Najlepszym rozwiązaniem byłoby poparcie Bronsia dla Adama i pójście opozycji pod jednym szyldem. Tylko to jest w stanie dać nam wygraną z PiS-em - mówią. Decyzja w tej sprawie ma zapaść niebawem.

W podoleśnickich gminach w najbardziej komfortowej sytuacji wydaje się być Artur Ciosek. Wójt gminy Dobroszyce nie doczeka się prawdopodobnie na tyle silnego kontrkandydata, który będzie mógł mu zagrozić. Marcin Kasina kontrkandydatów mieć będzie na pewno, ale pozycja wójta zasiadającego na urzędzie od 10 lat, nadal wydaje się być niezachwiana. Ten stan rzeczy będą chcieli podważyć prawdopodobnie Przemysław Wróbel lub Maciej Sycianko. W kuluarach mówi się też o kandydaturze Elżbiety Kotwy, radnej z Ligoty Polskiej. I wreszcie gmina Bierutów. BurmistrzWładysław Kobiałka będzie musiał stoczyć nie lada bój o utrzymanie stanowiska. Jego kontrkandydatem będzie opozycyjny radny Piotr Sawicki.
- Decyzja ta dojrzewała we mnie długo, ale ostatecznie postanowiłem podjąć wyzwanie i powalczyć o lepszą przyszłość dla naszego miasta i gminy. Z Bierutowem wiążę swoją przyszłość i marzy mi się, aby coraz więcej obecnych mieszkańców - zwłaszcza młodych - też miało taki plan - to część oświadczenia Sawickiego, który ten opublikował w tym tygodniu na swoim profilu na portalu społecznościowym. - Podczas mijającej kadencji, jako opozycja w Radzie Miejskiej, mieliśmy odwagę wielokrotnie sprzeciwić się istniejącemu porządkowi i wymusić wiele zmian na lepsze. Jednak pomimo tego, to dopiero w roku 2018 nadszedł czas, aby ostatecznie zakończyć epokę wszechwładztwa burmistrza Władysława Kobiałki. Naprawdę wierzę, że możemy tego dokonać.

O swojej kandydaturze mówi także Czesław Teleszko, który może dostać poparcie PiS-u. Na liście nieoficjalnych kandydatów pojawia się też nazwisko Iwony Wiśniewskiej-Kocjan, obecnej szefowej oświaty w gminie.