Bierutów z nową władzą. Radni i nowy burmistrz zaprzysiężeni

O dziwo podczas obrad zabrakło ustępującego burmistrza Władysława Kobiałki. Sesję zainaugurował radny-senior Józef Ławniczak. Chwilę później nowo wybrani radni otrzymali zaświadczenia oraz złożyli ślubowanie. Następnie wybrano nową przewodniczącą Rady Miejskiej. Jedyną kadndydatką na te stanowsiko była Irena Wysocka-Przybyłek, a poprali sią wszyscy radni. Potem wręczono akt mianowania nowemu burmistrzowi Bierutowa Piotrowi Sawickiemu, który na zakończenie wygłosił przemówienie.

Oto ono:
- Szanowni Państwo Radni, szanowni mieszkańcy gminy Bierutów, dzięki woli większości wyborców stoję tu dziś jako nowy Burmistrz Miasta i Gminy Bierutów. Chcę bardzo podziękować za zaufanie jakim mnie obdarzyliście Państwo, oddając na mnie głos w wyborach i powierzając sprawowanie tej zaszczytnej jak i bardzo odpowiedzialnej funkcji. Dziękuję również mojemu poprzednikowi Panu Władysławowi Bogusławowi Kobiałce, za 12-letnią pracę i wniesiony wkład w rozwój gminy Bierutów. Obejmuję urząd nie dla zaszczytów i splenoru, ale aby służyć gminie, w której od urodzenia mieszkam, w której się wychowałem i dorastałem. Z wielkim optymizmem myślę o czekających mnie obowiązkach. Mam jednak świadomość, że tylko dzięki ciężkiej pracy i ogromnemu zaangażowaniu będę mógł maksymalnie wykorzystać dany mi czas. Deklaruję ciężką i sumienną pracę opartą na wzajemnym szacunku i już dziś zapraszam do współpracy wszystkich Państwa, którzy chcą przyczynić się do jej pomyślności i rozwoju. Doskonale zdaję sobie sprawę, jak wiele jest przed nami do zrobienia, jak wiele do uporządkowania, jak wiele potrzeb do zaspokojenia. Dyskutowaliśmy o tym wielokrotnie podczas kampanii wyborczej sprzeczając się nie o cele, które są bezdyskusyjne, ale o sposoby ich osiągania. Szanowni Państwo radni, zostaliśmy wybrani przez większość głosujących, ale od dziś jesteśmy przedstawicielami wszystkich mieszkańców naszej gminy. Mamy mandat społeczny do kierowania nią przez następnych pięć lat, a nasi wyborcy oczekują od nas wspólnej i sumiennej pracy na ich rzecz. Jestem przekonany, że w toku otwartych i konstruktywnych dyskusji będziemy podejmować, jak najlepsze decyzje dla wspólnego dobra po to, by za 5 lat zdać naszym wyborcom relacje z dobrze wykonanej naszej pracy.