Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awantura o Czarneckiego, czyli kto wypowiada się nie na temat

Katarzyna Kijakowska
17 września Marek Czarnecki spotka się z Wojciechem Kocińskim w sądzie
17 września Marek Czarnecki spotka się z Wojciechem Kocińskim w sądzie fot. Grzegorz Kijakowski
Powiatowa opozycja ostro i stanowczo zareagowała na naszą informację o decyzji rzecznika dyscypliny finansów publicznych, który rozpatrywał sprawę zwolnionego w marcu Marka Czarneckiego.

Tydzień temu pisaliśmy, że rzecznik sprawę i zarzuty postawione przez pracodawcę byłego dyrektora umorzył, nie dopatrując się złamania prawa przez wieloletniego szefa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. I o to właśnie pytali starostę radni z Platformy Obywatelskiej i Porozumienia Samorządowego 2018.
Jak ma się jedno do drugiego
- Na marcowej sesji pan starosta mówił, że z szacunku dla pana Czarneckiego nie chce mówić o szczegółach jego zwolnienia, ale że chodzi o naruszenie dyscypliny finansów - przypomniał radny Jan Bronś. - Jak się ma do tego orzeczenie rzecznika dyscypliny finansów, który umorzył postępowanie w sprawie dyrektora Czarneckiego.
W tej samej sprawie pytania stawiał też Jarosław Polański.
- Czy ma pan wiedzę, czego może żądać pan Czarnecki od powiatu? Czy będzie to powrót na stanowisko dyrektora Centrum, czy może zadość uczynienie finansowe - przepytywał starostę.
Wojciech Kociński nie był wylewny w swoich wypowiedziach. Przyznał, że nie do końca dokładnie pamięta treść wypowiedzenia, bo „było to już jakiś czas temu”. - Mogę panu staroście przypomnieć - przyszedł z pomocą Jan Bronś, przypominając, że główne zarzuty zawarte w wypowiedzeniu wręczonym byłemu dyrektorowi w marcu, dotyczyły dyscypliny finansowej naruszonej przez niego.

Jakąś pracę chyba ma...
- Nie wiem, jakie żądania będzie miał pan Czarnecki. Jego trzeba o to pytać, ale jakąś pracę już chyba ma - powiedział starosta, który stwierdził, że odpowiedź rzecznika dyscypliny finansów publicznych, które to przepisy Czarnecki miał naruszyć, była niemerytoryczna. - Rzecznik nie odniósł się do naszych zarzutów. Powiem więcej, to była odpowiedź nie na temat - mówił Kociński, wyjaśniając powód złożenia zażalenia na postanowienie rzecznika. - Czekamy na merytoryczną, konkretną odpowiedź - mówił starosta, który kolejny raz stwierdził, że zwolnienie Czarneckiego nie było związane tylko z tymi zarzutami. - W ostatnim czasie podejmowaliśmy wiele uchwał związanych z pomocą społeczną - powiedział. - To był efekt tego,co działo się ostatnio w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Dyrektor musi na bieżąco monitorować nowe ustawy, a potem przedstawiać nam projekty uchwał. Podczas różnych kontroli wychodziły u nas znaczne braki. - To rażąca niekompetencja, która też była przyczyną zwolnienia dyrektor - powiedział starosta, puentując swoje wystąpienie stwierdzeniem, że „dopóki sprawa się nie wyjaśni nie ma sensu do niej wracać”.

A wyjaśni się w sądzie

Bo już 17 września Marek Czarnecki, wieloletni dyrektor PCPR i starosta Wojciech Kociński spotkają się na sali sądowej we wrocławskim sądzie pracy. Jednym ze świadków, o czym poinformował radnych powiatowych w poniedziałek, będzie przewodniczący rady Alojzy Kulig.
Marek Czarnecki na razie nie chce komentować wypowiedzi swojego byłego szefa. Wiadomo, że czekał na opinię rzecznika dyscypliny finansów publicznych i od początku był przekonany, że nie złamał prawa. Od lipca z doświadczenia byłego szefa PCPR korzysta bierutowska opieka społeczna. Czarnecki wygrał konkurs i został kierownikiem Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bierutowie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Awantura o Czarneckiego, czyli kto wypowiada się nie na temat - Oleśnica Nasze Miasto

Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto