Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Areszt dla podejrzanego o morderstwo

KK
We wtorek przed południem Dariusz M. został doprowadzony do oleśnickiego sądu, który zdecydował, że mężczyzna zostanie aresztowany na najbliższe dwa miesiące
We wtorek przed południem Dariusz M. został doprowadzony do oleśnickiego sądu, który zdecydował, że mężczyzna zostanie aresztowany na najbliższe dwa miesiące Grzegorz Kijakowski
Nie żyje młodszy z braci. Starszy mówi, że nie pamięta, co zdarzyło się w sobotę

a ulicy Traugutta od sobotniego wieczoru głośno o tym, co zdarzyło się w starej kamienicy. - To tam na piętrze Darek mieszkał z konkubiną - pokazuje nam starsza kobieta. - On sobie wypić lubił i wtedy chyba mu puszczały nerwy. Ryśka, co z nim mieszkała, wie o tym najlepiej. Nieraz od niego dostała- mówi kobieta, a siedzący przy bloku mężczyźni potwierdzają: - Dobry nie był, dużo z nim przeszła.
Zaczęło się od alkoholu
W feralną sobotę w odwiedziny do Dariusza M. przyjechał młodszy brat. Na stole pojawił się alkohol. Spokojne na początku biesiadowanie przerodziło się w kłótnię. Jaki miała przebieg? O co poszło?
- O jakieś zadawnione konflikty - mówi prokurator rejonowa Aneta Świtała. Śledczy uważają, że to gospodarz sięgnął po nóż. Zadał młodszemu bratu dwa ciosy. Został zatrzymany tego samego dnia.
- Informacja o tym, że w mieszkaniu przy Traugutta mężczyzna został dźgnięty nożem, dotarła do nas z pogotowia - mówi Sławomir Gierlach z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Wiadomo, że w mieszkaniu podczas libacji oprócz braci M. była też konkubina Dariusza. Kobieta była trzeźwa. To ona powiadomiła pogotowie o tym, co się stało.
- Dariusz M. zasłania się niepamięcią. Mówi, że był pod wpływem alkoholu i nie wie, jak zginął jego brat - dodaje prokurator Świtała.
Najmłodszy z braci pracuje w policji
Przez cały poniedziałek podejrzany o zabójstwo 48-latek był przesłuchiwany. We wtorek rano mężczyzna został przewieziony do oleśnickiego sądu, który zdecydował, że najbliższe trzy miesiące Dariusz M. spędzi w areszcie. M. był już wcześniej karany.
- Jest ich trzech, ale tylko najmłodszy wyszedł na ludzi - tak o braciach M. mówi jeden z naszych rozmówców. - Darek pił od dawna, Mietek miał kiedyś normalną rodzinę, ale potem zaczął nadużywać alkoholu i wszystko przepadło. I rodzina, i praca. Najmłodszy z braci jest policjantem Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy. Tylko mu współczuć z powodu tego, co się stało. Jeden brat nie żyje, drugi pójdzie siedzieć.
Mieszkańcy ze starych kamienic na Traugutta, których spotkaliśmy na podwórku, nie zostawili na podejrzanym suchej nitki. Ale jego konkubina zaprzecza, żeby partner bywał w stosunku do niej agresywny. - Rozmawiał z nią dzielnicowy. Kobieta zaprzeczyła, by partner używał wobec niej przemocy fizycznej - mówi Gierlach.
Znów brat zabił brata

W maju ubiegłego roku do podobnej tragedii doszło przy ul. 3 Maja. Tam, podczas libacji alkoholowej, też brat dźgnął brata nożem. Przed wrocławskim sądem właśnie ruszył proces Grzegorza P. a

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto